Brioszkowo

Zbliżają się nieuchronnie chłodniejsze dni – więc oprócz szali, chust – czas założyć również czapkę. Marzyła mi się czapka brioszkowa – więc kupiłam włóczkę phildar merino 3,5 w dwóch kolorach – szarym i ciemnym morskim. Zaczęłam od szala – robiłam i robiłam – ciągle był za krótki. W rezultacie wyrobiłam 4 motki . Czapka poszła szybciej – ale z wesołym akcentem. Robiąc czapkę na około – stwierdziłam, że wzór szalika robiłam nieprawidłowo. po każdorazowym ujmowaniu i dodawaniu oczek – robiłam zbyt dużo rządów prostych. Stąd na szalu mamy wzór podłużny a na czapce mocno zaokrąglony. Na całość zużyłam sześć motków włóczki, po 3 z każdego koloru.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *