Ogród po burzy

Właśnie nad miastem, a właściwie nad naszym osiedlem przeszła ogromna burza. Pomimo tego zrobiłam kilka zdjęć kwitnącym teraz kwiatom. Nie ukrywam, że tym razem nie mogę się napatrzeć na kwitnące białe piwonie. Kwiaty są tak pełne, tak ciężkie po deszczu, że smutno zwisały na rabacie. Ścięłam więc kilka i teraz zdobią kuchnię.

Biedne różyczki, też pokornie pod naporem deszczu pozwieszały główki

Żółta gazania tym razem nie zamknęła się w pąk. Za to jej dwie koleżanki – nie chciały pokazać swojego uroku. Spróbuję je jutro uwiecznić.

A to kwiatek, który przywiozłam w zeszłym roku z Augustowa. Niestety nie wiem , jak się nazywa.

I na koniec dzisiejszego wpisu – moje pomidorki. Wysiane z ziarenek, mają już zielone owoce. O nich też będzie w następnym wpisie

Mam nadzieję, że jutro zawita słoneczko – i utrwalę na zdjęciach kolejne roślinki.

Azja 2013 – Angkor Wat, Koh Samui, Koh Tao, Bangkok

Z uwagi, iż pandemia ograniczyła możliwość wyjazdów do minimum przejrzałam jakie filmy czekają na montaż. W ten oto sposób sięgnęłam po materiały z wyprawy do Azji w 2013 roku. Zapraszam do Kambodży na wspólne zwiedzanie Angkor Wat, na wyspy Koh Samui, Koh Tao i na koniec do Bangkoku. W materiale oprócz zdjęć pojawią się też filmiki z tej podróży.

Czytaj dalej

Sernik z pianką

Dzisiaj proponuję delikatny sernik z pianką. Sernik ten można również znaleźć pod nazwą złota rosa. Przepisów jest wiele – ale jeśli nie możesz się zdecydować – to zapraszam na swoją wersję. Przepis jest na tortownicę o średnicy 22 cm.

Czytaj dalej